
Szesnaście cyfr zdobiących front karty płatniczej to dla większości anonimowa liczba. Każdy orientuje się, że numer ten coś oznacza, coś identyfikuje, ale pewności nie ma. Dziś poddamy dekonstrukcji numer karty płatniczej.
Numer karty pozwala nie tylko na zidentyfikowanie konta jej właściciela. Zawiera dużo więcej informacji i jest finezyjnie skomponowany: tak, by z jednej strony zawierał wszystkie potrzebne informacje. Na czym polega płatność kartą? Skąd system natychmiast „wie”, że numer jest prawidłowy? Nie dlatego, że połączył się z bankiem – przecież płatności zbliżeniowe nierzadko odbywają się offline. Karty są weryfikowane jeszcze przed wysłaniem jakiegokolwiek sygnału do banku. Zatem jeśli domorosły fałszerz podstawi losowe cyfry i uda się z samodzielnie wykonaną kartą do sklepu, nic tym nie wskóra.
Wszystko dlatego, że żadna z cyfr nie jest przypadkowa – nawet, jeśli jest tylko losowym numerem identyfikującym klienta. Po kolei zatem: pierwsze cztery cyfry identyfikują branżę, którą reprezentuje wydawca karty. Ten numer to Major Industry Identifier, czyli Identyfikator Dziedziny Gospodarki:
0 ISO/TC 68 i inne dziedziny gospodarki
1 Linie lotnicze
2 Linie lotnicze i w przyszłości inne dziedziny gospodarki
3 Podróże, rozrywka i bankowość/finanse
4 Usługi bankowe i finansowe
5 Usługi bankowe i finansowe
6 Handel i bankowość/finanse
7 Przemysł naftowy i w przyszłości inne dziedziny gospodarki
8 Opieka zdrowotna, telekomunikacja i w przyszłości inne dziedziny gospodarki
9 Dla ustaleń przez krajowe jednostki normalizacyjne
Wynika stąd, że karta wydana przez bank, firmę pożyczkową lub kantor zawsze będzie się zaczynać od liczb 4 (jeśli wydaję ją Visa) lub 5 (MasterCard). Kolejne cyfry wraz z pierwszą tworzą Issuer Identification Number (Numer Identyfikacyjny Wydawcy) i zawierają informacje o tym, czy karta jest kredytowa, przedpłacona czy debetowa, kto ją wydał, gdzie i w ramach jakiej usługi.
Kolejnych dziewięć cyfr to oznaczenie konkretnego konta. Wiele banków na świecie posługuje się zresztą tylko tym numerem w celu identyfikacji klienta. Jest on bowiem jego specjalnym oznaczeniem – pierwsze szeć zależy od branży, kraju, etc. (czyli, krótko mówiąc, dane wystawcy), dopiero dalsze określają klienta. Poza ostatnią.
Ostatnia cyfra z naszego numeru karty nie oznacza ani nas, ani wystawcy. Jest to tak zwana liczba kontrolna i to od niej zależy, czy nośnik pieniądza zostanie zweryfikowany prawidłowo lub odrzucony. Liczba kontrolna jest obliczana na podstawie algorytmu Luhna i aby numer karty był prawidłowy, musi być z tym algorytmem zgodna.
Wzór ustalony przez Hansa Petera Luhna wygląda następująco: każdą z liczb z miejsc parzystych (nr 2, 4, 6, 8, 10, 12, 14 oraz 16) mnożymy razy 2. Jeśli wynik podwojenia jest liczbą dwucyfrową – odejmujemy od tej liczby 9 (lub, wg innych źródeł, dodajemy do siebie liczbę jednostek i dziesiętnych, wynik jest ten sam). Podwojone liczby dodajemy do siebie i dodajemy do sumy liczb z miejsc nieparzystych. Jeśli wynik jest podzielny przez 10 – numer karty jest prawidłowy. To, co na kartce papieru zajęłoby może i kilka minut, komputer oblicza w milisekundy, zatem weryfikacja samego numeru przebiega niezauważalnie. Jest natomiast pierwszym i podstawowym etapem potwierdzającym prawdziwość karty. Jak widać, znaczenie w tym procesie mają nie tylko same liczby, ale i miejsce, które zajmują w ciągu.