
Portal WP.pl razem z firmą badawczą Expandi opublikowały ranking banków w Polsce. Na podstawie wyników powinno się przemianować je jednak na ranking tych najgorszych, gdyż tylko dwa z nich miały dodatni współczynnik komentarzy pozytywnych względem negatywnych.
Ranking prezentuje sentyment, czyli stosunek pochwał do skarg wyrażony w skali od -10 do 10, a następnie procentowy udział głosów pozytywnych, neutralnych i negatywnych. Zestawienie podaje też liczbę głosów (nie mogła ona być niższa niż 2 tysiące) i miejsce w ubiegłorocznym rankingu. W tegorocznym znalazło się w nim 19 banków, z których aż 17 otrzymało więcej komentarzy negatywnych niż pozytywnych i prezentowało ujemny sentyment.
Inną ciekawą tendencje można zaobserwować patrząc na liczbę komentarzy i miejsce danego banku w rankingu. Te najpopularniejsze wśród internautów są tymi najgorzej ocenianymi. Na banki, które znalazły się na miejscach 19-11 oddano 124 328 głosów, z czego niemal 70 tysięcy oddano na dwa ostatnie w zestawieniu mBank i PKO BP. Z kolei banki znajdujące się w pierwszej dziesiątce rankingu otrzymały tylko 60 174 opinii. Dodatkowo żaden z trzech największych banków w Polsce nie dostał się do pierwszej dziesiątki najlepszych (najwyżej, na miejscu 11., znalazł się BZ WBK). Prowadzi to do dość smutnych wniosków – do banków, z usług których korzysta największa liczba Polaków, mamy najwięcej zastrzeżeń. Teoretycznie łatwo to tłumaczyć tym, że większa ilość głosów oznacza większą liczbę opinii negatywnych, że klient częściej gani, niż chwali. Jednak liczby nie kłamią: najlepszy według internautów Alior Sync, oprócz największej ilości komentarzy pozytywnych, miał też najmniej głosów neutralnych z całego zestawienia. Jeśli klient ma pochwalić, to pochwali.
Pełen ranking WP.pl i Expandi wygląda następująco:
- Alior Sync
- Deutsche Bank
- Bank Pocztowy
- BGŻ
- Eurobank
- Millennium
- MultiBank
- Citi Handlowy
- Alior Bank
- ING Bank Śląski
- BZ WBK
- Credit Agricole
- BPH
- Pekao
- Inteligo
- GetIn Bank
- Raffeisen Polbank
- mBank
- PKO BP
Debiut na pierwszym miejscu banku, który jest w pełni internetowy, to duże zaskoczenie. Bezokienkowa obsługa klienta nie oznacza w tym względzie skarg – to właśnie obsługa była jednym z najczęściej chwalonych stron Sync, obok atrakcyjnych warunków promocji cashback. Zresztą na tym ostatnim sporo banków straciło. Wszechobecne cięcia cashback miały być reakcją na drastyczne obniżenie opłaty interchange.
Wszechstronność i nowoczesność dla internautów liczy się najbardziej. Dlatego nie dziwią wysokie miejsca Alior Banku, który – dość mocno krytykowany – i tak wywalczyć pierwszą dziesiątkę, między innymi dzięki kantorowi internetowemu. Eurobank wysokie, piąte miejsce zawdzięcza systemowi bankowości mobilnej.
Mimo że wyniki zestawienia WP.pl i Expandi mogą martwić ogólnie negatywną oceną banków, widać światełko w tunelu. Już teraz można zaobserwować tendencje świadczące o tym, że banki wciąż chcą walczyć o klienta. Między innymi przez zadanie kresu ciągłemu ignorowaniu stałego klienta. Ci nowi dla banku są niezwykle cenni, dostają oferty zupełnie nieprzystające do statusu do tych lojalnych od lat. Za zmianę tego stanu rzeczy wziął się bank BPH, zapewne konkurencja nie zostanie daleko w tyle. Oby za 12 miesięcy cykliczny ranking wyglądał lepiej niż dziś.